Wewnątrz chaosu na Camp Nou w Barcelonie Co się dzieje i dlaczego
Listopad 2024 miał być wielkim powrotem odbudowanego i olśniewającego Camp Nou z okazji 125 rocznicy Barcelony ale dziesięć miesięcy później stadion wciąż jest zamknięty pośród bałaganu rekonstrukcji.
Kiedy Barcelona opuściła swój wielki ale podupadający stadion Camp Nou w maju 2023 spodziewali się otworzyć go półtora roku później.
Ale termin minął podobnie jak inne w wiosną 2025 a potem w sierpniu. Zasłona pozostała zamknięta a zamęt narastał.
Optymizm był wysoki że Barca mogłaby rozpocząć swój domowy sezon w tym roku w odnowionym stadionie a La Liga nawet pomogła zgadzając się na zaplanowanie pierwszych trzech meczów poza Camp Nou by dać im więcej czasu.
Ale po opuszczeniu tymczasowego domu z poprzednich dwóch lat stadionu olimpijskiego o pojemności 55 tys miejsc Barcelona została zmuszona do absurdalnej decyzji rozegrania pierwszych dwóch domowych meczów na stadionie treningowym Johan Cruyff o pojemności 6 tys miejsc.
To samo kosztowało ich szacunkowo ponad cztery miliony euro 4.7 miliona dolarów.
A we wtorek Barca doznała nowego ciosu gdy rada miasta opóźniła wydanie klubowi pozwolenia na ponowne otwarcie obiektu z zmniejszoną pojemnością 27 tys miejsc z powodu problemów z drogami ewakuacyjnymi.
To rada miasta musi zagwarantować bezpieczeństwo wszystkich którzy chcą iść na stadion to jest priorytet powiedział zastępca burmistrza Barcelony.
Barca przynajmniej zapewniła sobie dostęp do stadionu olimpijskiego na niedzielę ligowy mecz z Realem Sociedad i starcie w Lidze Mistrzów z obrońcami tytułu Paris Saint Germain w najbliższą środę.
Ale potem prezydent Joan Laporta wieczny optymista liczy na uzyskanie pozwolenia na czas by zmierzyć się z Gironą 18 października na Camp Nou.
Rzeczy brakujące
Od czasu rozpoczęcia prac budowlanych klub napotkał wiele problemów.
Dwie szatnie musiały być odbudowane dwa razy z powodu zalania. Sprzeciw sąsiadów wymusił ostrzejsze regulacje godzin pracy z powodu hałasu i zanieczyszczenia światłem podczas gdy koszty materiałów wzrosły częściowo z powodu inwazji Rosji na Ukrainę.
Dwa dolne poziomy oryginalnego stadionu otwartego w 1957 zostały zachowane ale potrzebne było ponad 2 tys modyfikacji więcej niż oczekiwano.
Barcelona szacunkowo płaci 1.5 miliarda euro 1.75 miliarda dolarów za projekt a im szybciej otworzą tym szybciej zaczną generować przychody ze stadionu.
Finansowo zmagający się klub pragnie by sprzedaż już zapewnionych miejsc VIP została uwzględniona w ich księgach by spełnić zasady fair play finansowego La Ligi.
Wiceprezydent instytucjonalna Barcelony Elena Fort i szef operacji Joan Sentelles oprowadzili media w tym AFP po nowym stadionie we wtorek.
Kiedy wreszcie wrócą fani znajdą miejsca siedzące i obszar boiska imponujące przestronne i wygodne wyraźną poprawę w porównaniu do poprzedniego nawet z trzecim poziomem górnym pierścieniem wokół stadionu jeszcze do zbudowania.
Ale cofając się od boiska wewnętrzne obszary są niedokończone.
Szatnia pierwszej drużyny jeszcze nie jest zbudowana a dwie dla gości które są mają odsłonięte rury na suficie i brak malowania.
Są rzeczy brakujące takie jak malowanie ścian i dekoracje ale nawet jeśli są braki rozumiemy że o ile bezpieczeństwo nie jest zagrożone pierwsze pozwolenie na użytkowanie może być wydane Stadion jest gotowy do gry powiedziała Fort.
Chociaż ewakuacja jest problemem na krótki termin by uzyskać pozwolenie na dłuższy termin Camp Nou jest w znacznie lepszej sytuacji niż był.
Evakuacja całego stadionu zajmie cztery i pół minuty wyjaśnił Sentelles zamiast poprzednich ośmiu.
Pojemność ostatecznie wzrośnie z 99 tys do 105 tys z Camp Nou jedynym stadionem w Europie osiągającym sześciocyfrową liczbę.
Z powodu opóźnień dotychczas przewidywany wcześniejszy termin ukończenia w 2026 nie zostanie dotrzymany a dach stadionu projekt zwany wielkim podniesieniem nie zostanie zainstalowany aż do lata 2027.
Według hiszpańskich mediów Barcelona może zarobić znacznie mniej na umowie 70 milionów euro na sezon z Spotify jeśli stadion noszący nazwę firmy streamingowej muzyki nie będzie otwarty na 90 procent pojemności do końca obecnego sezonu.
Biorąc pod uwagę serię poprzednich opóźnień to jest bardzo realne ryzyko.