Trener Eintrachtu: Liverpool był lepszy w każdym meczu mimo serii porażek

Trener Eintrachtu: Liverpool był lepszy w każdym meczu mimo serii porażek

Trener Eintrachtu Frankfurt Dino Toppmoeller stwierdził, że Liverpool w każdej z czterech spotkań swojej serii porażek był "lepszym zespołem", gdy jego drużyna szykuje się do starcia z Czerwonymi w Lidze Mistrzów w środę. 

Obrońcy tytułu mistrza Premier League, Liverpool, przeżywają zaskakujący kryzys, mimo że latem wzmocnili skład nowymi zawodnikami wartymi prawie 450 milionów funtów (604 milionów dolarów).

Zespół Arne Slota przegrał 2 do 1 z odwiecznymi rywalami z Manchesteru United w niedzielę, po porażkach z Crystal Palace, Galatasaray i Chelsea. Liverpool nie doznał czterech kolejnych klęsk od ponad dziesięciu lat.

W rozmowie z dziennikarzami we wtorek Toppmoeller ocenił, że mecz z niedzieli "mógł zakończyć się wynikiem 4 do 2 dla Liverpoolu", dodając, że Czerwoni "nie są w szczytowej formie, przynajmniej jeśli chodzi o rezultaty.

"Analizując te spotkania, co oczywiście zrobiliśmy, widać, że obecnie brakuje im nieco iskry," powiedział 44-letni szkoleniowiec. 

"Jednak w każdym z tych meczów to oni dominowali i mieli więcej okazji do zdobycia bramek.

"Oczekujemy jutro klasy światowej," stwierdził Toppmoeller, podkreślając, że angielscy mistrzowie przyjadą do Frankfurtu z dużą motywacją. 

"Trzeba zdawać sobie sprawę, co taka seria czterech porażek robi z drużyną."

Ostatnia czteromeczowa seria porażek Liverpoolu miała miejsce w listopadzie 2014 roku za kadencji byłego menedżera Brendana Rodgersa.

Jednym z problemów zespołu jest spadająca forma gwiazdy ataku Mo Salaha.

Ale Toppmoeller zaznaczył, że Egipcjanin "należał do trzech najlepszych piłkarzy świata w ostatniej dekadzie i nadal tak jest."

Innym zawodnikiem Liverpoolu, który nie gra na swoim poziomie, jest niemiecki pomocnik za 100 milionów funtów Florian Wirtz, który wraca do ojczyzny po raz pierwszy od transferu z Bayeru Leverkusen latem. 

Toppmoeller ocenił występy Wirtza jako "dość solidne, choć nie ma tylu liczb co w Leverkusen.

"Gra w klubie, gdzie reflektory świecą bardzo jasno i gdzie cały świat go obserwuje.

"Jestem absolutnie przekonany o jego jakości. Mam nadzieję, że jutro tego nie pokaże, to sprawa, o którą powinniśmy się martwić."