Salah sugeruje możliwy koniec ery w Liverpoolu po poczuciu się zdradzonym przez klub

Mohamed Salah ostro skrytykował menedżera Liverpoolu Arnego Slota w zaskakującym wywiadzie, który może oznaczać finisz jego legendarnej przygody na Anfield, ponieważ oskarżył klub o to, że został potraktowany jak kozioł ofiarny w czasie kryzysu formy mistrzów Premier League.

Egipcjanin po raz trzeci z rzędu siedział na ławce w sobotnim remisie 3-3 z Leeds i nawet nie pojawił się na boisku jako zmiennik pod wodzą Slota.

Po przyszłotygodniowym meczu u siebie z Brightonem Salah planuje wyjazd na Puchar Narodów Afryki i zasugerował, że jeśli dostanie szansę gry, może to być jego ostatnia gra w barwach Liverpoolu.

"Jestem naprawdę, naprawdę rozczarowany. Dokonałem tak wiele dla tego klubu przez lata, a zwłaszcza w poprzednim sezonie," powiedział Salah dziennikarzom w strefie mieszanej na Elland Road.

"Teraz siedzę na ławce i nie wiem dlaczego. Wygląda na to, że klub wystawił mnie na odstrzał. Tak właśnie się czuję. Myślę, że jasne jest, iż ktoś chciał obarczyć mnie całą winą.

"Dostałem wiele obietnic latem i dotychczas spędziłem na ławce trzy mecze, więc nie mogę powiedzieć, że ich dotrzymali. Wielokrotnie powtarzałem, że miałem dobre relacje z menedżerem i nagle nie mamy żadnych. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, tak to widzę, że ktoś nie chce mnie w klubie.

"Zawsze wspierałem ten klub. Moje dzieci zawsze będą go wspierać. Tak bardzo kocham ten klub, zawsze będę. Wczoraj zadzwoniłem do mamy – wy nie wiedzieliście, czy zagram, ale ja wiedziałem.

"Wczoraj powiedziałem (rodzicom), 'Przyjedźcie na mecz z Brightonem'. Nie wiem, czy zagram czy nie, ale zamierzam się bawić.

"W mojej głowie zamierzam cieszyć się tą grą, bo nie wiem, co się wydarzy teraz. Będę na Anfield, by pożegnać kibiców i pojechać na Puchar Afryki. Nie wiem, co się stanie, gdy tam będę."

Salah jest trzecim najlepszym strzelcem w historii Liverpoolu z 250 golami w 420 występach dla klubu.

Jednak w tym sezonie podczas problemów Liverpoolu stał się cieniem samego siebie.

Zespół Slota zwyciężył tylko w dwóch z ostatnich dziesięciu meczów Premier League, co spowodowało spadek na ósmą pozycję w tabeli."