Real Madryt gubi punkty w meczu z Gironą w trzecim z rzędu remisie w La Lidze

Real Madryt gubi punkty w meczu z Gironą w trzecim z rzędu remisie w La Lidze

Real Madryt zanotował trzeci z rzędu remis w La Lidze remisując 1:1 z Gironą w niedzielę co pozwoliło Barcelonie utrzymać prowadzenie w tabeli.

Azzedine Ounahi dał gospodarzom niespodziewane prowadzenie tuż przed przerwą a Kylian Mbappe wyrównał z rzutu karnego zapewniając punkt madrytczykom.

Po wygranej Barcelony z Alaves w sobotę która wywindowała ich na szczyt tabeli Real Madryt potrzebował zwycięstwa w Gironie by odzyskać fotel lidera ale teraz zajmuje drugie miejsce tracąc punkt do mistrzów.

Ten remis zwiększa presję na trenera Realu Xabiego Alonso po ostatnich plotkach sugerujących niepewną przyszłość w madryckiej ławce trenerskiej.

"Jesteśmy na górze wszystko jest wyrównane to długi sezon i musimy kontynuować" powiedział Alonso dziennikarzom.

"Podobała mi się reakcja zawodników to nie wystarczyło by odwrócić wynik ale byliśmy blisko i musimy iść dalej z tą jednością którą mamy być wystarczająco krytyczni wobec siebie i chcieć wygrywać na wyjeździe w tym okresie kalendarza gdzie mamy tyle meczów poza domem."

Real Madryt uda się w środę na mecz z Athletic Bilbao w czwartym z rzędu spotkaniu ligowym na wyjeździe zawody przesunięto ze względu na udział klubu w Superpucharze Hiszpanii w styczniu.

"Walka o tabelę będzie zacięta dojdzie do wielu zmian gramy o trzy punkty ale to dobry moment by zwyciężyć w Bilbao" dodał Alonso.

Hiszpański szkoleniowiec przywrócił do składu środkowych obrońców Edera Militao i Antonio Rudigera po kontuzjach i utrzymał brazylijskiego napastnika Viniciusa Juniora w ataku obok Kyliana Mbappe który strzelił cztery gole Olympiakosowi w Lidze Mistrzów w środku tygodnia.

Mbappe i Arda Guler nie trafili w światło bramki dla Realu na początku w zaciętym ale chaotycznym starciu przed rozgrzaną publicznością gospodarzy.

Błędne podanie Trenta Alexandra-Arnolda wypuściło w akcję napastnika Girony Vladyslava Vanata ale jego próba gry był przechwycona choć mógł strzelić.

Niespodziewane prowadzenie

Bramkarz Girony Paulo Gazzaniga obronił świetnie strzał głową Edera Militao zanim Mbappe wydawało się dał prowadzenie Madrytowi.

Tymczasem gol francuskiej gwiazdy z bliskiej odległości został anulowany bo piłka odbiła się od jego ręki przed trafieniem.

Chwilę później marokański międzynarodowiec Ounahi dał prowadzenie Gironie potężnym strzałem z bliska obszaru karnego zaskakując słynnych gości.

Kataloński beniaminek Girona na 18 miejscu dwukrotnie pokonał Real Madryt na Montilivi od debiutu w ekstraklasie w 2017 i przez chwilę wyglądało że znów im się uda.

Bramkarz Realu Thibaut Courtois wybronił genialnie strzał Vanata przez całe boisko zanim Los Blancos odpowiedzieli.

Po anulowanym golu Viniciusa za spalone ten został sfaulowany w polu karnym przez Hugo Rincona.

Mbappe mocnym strzałem w dolny róg obok Gazzanigi dał swój 14 gol w La Lidze tego sezonu.

Vinicius minimalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką a Mbappe o centymetry minął się z bramką w doliczonym czasie gry bo Real nie zdołał wygrać.

"Prawda jest taka że chcieliśmy trzech punktów widać było że drużyna o nie walczyła" powiedział Gazzaniga z Girony dla Movistar.

"Mieliśmy więcej okazji ale patrząc spokojnie punkt z takim rywalem to dobry rezultat choć teraz jesteśmy trochę rozczarowani bo mogliśmy wziąć trzy."