Późny gol Arsenalu pozbawia Man City zwycięstwa, Villa bez wygranej
Gol Gabriela Martinellego w 93. minucie uratował ambicje Arsenalu w walce o tytuł mistrza Premier League przed dotkliwą porażką z Manchesterem City, podczas gdy Aston Villa pozostała bez zwycięstwa po słabym remisie 1-1 z osłabionym do dziesięciu graczy Sunderlandem.
Kanonierzy zmierzali ku drugiej porażce w ciągu pięciu meczów Premier League po wczesnym trafieniu Erlinga Haalanda w kontrataku dla City.
Martinelli wszedł z ławki i strzelił gola po raz drugi w ciągu tygodnia, ratując remis 1-1, ale obie drużyny straciły dystans do liderów Premier League, Liverpoolu.
Arsenal wskoczył na drugie miejsce, pięć punktów za mistrzami, podczas gdy City jest osiem punktów poza czołem na dziewiątej pozycji.
"Bardzo rozczarowany brakiem zwycięstwa," powiedział szef Arsenalu Mikel Arteta. "Uważam, że graliśmy lepiej niż w zeszłym roku, kiedy ich pokonaliśmy (5-1)."
Zespół Artety nie stracił gola z gry otwartej w pierwszych pięciu meczach Premier League i Ligi Mistrzów w tym sezonie, ale został rozbity w dziewiątej minucie przez błyskotliwą formę być może najlepszego napastnika świata.
Haaland rozpoczął akcję głęboko na własnej połowie podaniem do Tijjaniego Reijndersa, a potem pognał do przodu, by przyjąć podanie od Holendra i spokojnie pokonać Davida Rayę.
Norweg ma już 13 goli dla klubu i reprezentacji w zaledwie ośmiu meczach tego sezonu.
Na drugiej bramce City zbiera natychmiastowe korzyści z transferu olbrzymiego włoskiego bramkarza Gianluigiego Donnarummy.
Mocny strzał Noniego Madueke przy bliższym słupku został obroniony przez Donnarummę, co było najlepszą próbą Arsenalu w płaskim występie w pierwszej połowie.
Mikel Arteta wprowadził na boisko kreatywne talenty Bukayo Saki i Eberechiego Eze na początku drugiej części.
Eze ponownie sprawdził Donnarummę, ale Kanonierzy mieli problemy z przełamaniem gęstej defensywy City, a Guardiola nawet poświęcił Haalanda i Phila Fodena w drugiej połowie, by wzmocnić linię obrony.
Tymczasem ta decyzja obróciła się przeciwko nim, gdy Martinelli pognał na piłkę Eze nad obroną i posłał fantastyczny lob ponad Donnarummą.
"Nie staramy się grać w ten sposób, ale gdy przeciwnik jest lepszy, cofamy się głębiej i kontrujemy," powiedział Guardiola.
Villa traci tożsamość
Wzrost Villi w ostatnich latach pod wodzą Unaia Emeryego zatrzymał się, gdy pozostają w dolnej trójce z zaledwie trzema punktami z pięciu pierwszych gier.
Zespół Emeryego nie mógł prosić o lepszą szansę na przerwanie passy bez zwycięstwa po tym, jak obrońca Sunderlandu Reinildo Mandava dostał czerwoną kartkę w 33. minucie za kopnięcie Matty'ego Casha.
Villa nie strzeliła gola w poprzednich czterech meczach ligowych, ale wreszcie przerwała suszę, gdy Cash spróbował z dystansu, a bramkarz Sunderlandu Robin Roefs dał się zmylić mocy i rotacji strzału obrońcy.
Przewaga trwała tylko osiem minut, bo Wilson Isidor wykorzystał głowę Granita Xhaki do przodu i zdobył trzeciego gola w trzech kolejnych meczach na stadionie Stadium of Light w Premier League.
"Powinno być łatwiej to wykorzystać (przeciwko dziesięciu graczom), ale nie graliśmy z naszą tożsamością, z pomysłami, które budowaliśmy przez ostatnie trzy lata," powiedział Emery.
Sunderland dobrze rozpoczął dążenie do zakończenia serii awansowanych zespołów spadających od razu do Championship.
Czarne Koty zajmują siódme miejsce po tylko jednej porażce w pięciu pierwszych spotkaniach.
Newcastle też ma problemy z golami bez odejścia Alexandra Isaka.
Zespół Eddiego Howe'a zremisował wszystkie trzy mecze wyjazdowe w tym sezonie 0-0 i byłby zadowolony z jednego punktu z Bournemouth po krótkiej przerwie od porażki 2-1 w Lidze Mistrzów z Barceloną w czwartek.