O'Neill pragnie pozostać w piłce nożnej zbliżając się do końca pobytu w Celticu
Martin O'Neill jest zdeterminowany aby dalej działać w piłce nożnej w miarę jak szykuje się do swojego ostatniego meczu w roli tymczasowego trenera szkockich mistrzów Celticu.
73-letni szkoleniowiec dąży do szówego zwycięstwa w siódmym spotkaniu kiedy on i Shaun Maloney zakończą okres przejściowy u steru gigantów z Glasgow na wyjeździe z Hibernianem w Szkockiej Premiership w niedzielę.
O'Neill nie prowadził zespołu od krótkiego epizodu z Nottingham Forest w 2019 roku.
Tymczasem Irlandczyk z Północy który odniósł wielki sukces podczas pierwszego okresu jako boss Celticu od 2000 do 2005 roku powrócił na Parkhead w zeszłym miesiącu po rezygnacji menedżera Brendana Rodgersa wynikającej z rozpadu relacji z większościowym akcjonariuszem Dermotem Desmondem.
Wilfried Nancy jest wskazywany na stanowisko pełnoetatowego trenera Celticu a Francuz przejmie drużynę która już jest w finale Szkockiego Pucharu Ligi i dąży do postępu w Lidze Europy.
"W okresie kiedy nie trenowałem zawsze uważałem że mogę to robić" powiedział O'Neill dziennikarzom przed niedzielnym meczem na Easter Road.
"I kiedy widziałem niektóre zespoły myślałem że mogę radzić sobie równie słabo jak inni....
"Ale apetyt on jest szczerze zawsze obecny. I w moich ostatnich dniach na Ziemi nadal będę myślał 'Tak dam radę to zrobić'.
"Ale to była szansa ofiarowana mi a człowiek (Desmond) który dał mi możliwość 25 lat temu prowadzenia tego klubu."
O'Neill dodał że byłby "wątpiący" co do przejęcia sterów w innym klubie na zasadzie tymczasowej ale stwierdził że "wezwanie do ponownego trenowania Celticu było naprawdę zbyt silne".