Mbappe trafia do siatki gdy Real Madryt pokonuje Espanyol
Forma napastnika Kyliana Mbappe znów dała o sobie znać, gdy Real Madryt wygrał 2-0 z Espanyolem w sobotnim meczu, powiększając przewagę na czele La Liga.
Zespół Xabiego Alonso zwyciężył we wszystkich pięciu pierwszych kolejkach ligowych, a francuska gwiazda Mbappe strzeliła już pięć bramek w elicie.
Eder Militao otworzył wynik potężnym strzałem z dystansu po 22 minutach, a Mbappe umieścił drugą piłkę w siatce z rzutu z poza pola karnego na początku drugiej połowy.
Madryt prowadzi z pięciopunktową przewagą nad wicemistrzem Barceloną, która w niedzielę zmierzy się z Getafe.
Angielski reprezentant Jude Bellingham pojawił się na boisku jako zmiennik pod koniec spotkania, co było jego pierwszym występem po operacji barku latem.
"Nie moglibyśmy radzić sobie lepiej," powiedział obrońca Madrytu Dani Carvajal w rozmowie z Real Madrid TV.
"Najlepsze jest to, że coraz lepiej gramy w stylu oczekiwanym przez trenera, rozumiemy idee, a wyniki przychodzą naturalnie."
Carvajal był zadowolony z występu zespołu, który pokazał większą solidność w obronie niż w wielu momentach poprzedniego sezonu.
"Wydaje mi się, że prezentacja była kompletna i defensywnie ucierpieliśmy bardzo mało," dodał Carvajal.
"Odechodzimy jako liderzy, pozostajemy na szczycie tabeli, a cel został osiągnięty."
Mbappe, który w tygodniu strzelił dwa gole z rzutu karnego, pomagając Madrytowi rozpocząć kampanię w Lidze Mistrzów wygraną z Marsylią, wsparł zespół Alonso w utrzymaniu idealnego bilansu we wszystkich rozgrywkach.
Jego bramka ostatecznie przesądziła o losach meczu po tym, jak Militao dał prowadzenie głową.
Alonso przywrócił do składu Viniciusa Juniora i dał rzadką szansę na start młodemu napastnikowi Gonzalo Garcii w ofensywnej formacji.
Espanyol nie pokonał Madrytu na Santiago Bernabeu od 1996 roku, ale zaczął sezon solidnie, przyjeżdżając do stolicy na trzecim miejscu.
Tymczasem ich wizyta u Los Blancos stała się bolesnym przypomnieniem rzeczywistości, a Madryt dominował przez cały mecz.
Mimo przewagi impas przełamał dopiero środkowy obrońca Militao precyzyjnym strzałem w górny róg bramki z daleka.
Płonący Mbappe
Mbappe minimalnie chybił po świetnej akcji Viniciusa przed przerwą.
Brazylijczyk siedział na ławce w kilku poprzednich spotkaniach pod wodzą Alonso i wciąż nie gra na swoim najwyższym poziomie, choć asystował przy drugiej bramce Mbappe.
Po dryblingu z piłką Vinicius podał do Mbappe, który huknął z dystansu przy słupek, pokonując Marko Dmitrovica.
Vinicius trafił w słupek po tym, jak serbski bramkarz Espanyolu obronił dwa strzały Mbappe.
Alonso wprowadził na boisko Bellinghama i Eduardo Camavingę na ich pierwsze mecze w sezonie podczas spokojnego popołudnia dla Realu Madryt.
Wcześniej Levante rozbił Gironę 4-0, a gospodarze kończyli spotkanie w dziesiątkę.
Kataloński beniaminek, który w kampanii 2023/24 zajął trzecie miejsce i zakwalifikował się do Ligi Mistrzów, teraz jest na dnie bez zwycięstwa.
"Po pięciu tygodniach jesteśmy najgorszą drużyną w lidze i jedyne co możemy zrobić to ciężko pracować," stwierdził trener Michel Sanchez.
"Muszę poprawić ten zespół i to zrobię. Wyjście z tej opresji będzie trudne, ale się nie poddajemy."