Mateta strzela pierwszego gola lecz Francja remisuje z Islandią w eliminacjach do mistrzostw świata
Jean-Philippe Mateta zdobył pierwszą bramkę dla reprezentacji Francji ale Les Bleus zremisowali 2-2 z Islandią w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata 2026 rozegranym w poniedziałek.
Zwycięzcy mundialu z 2018 roku i finaliści z 2022 Francja mogła zapewnić sobie awans na turniej w Ameryce Północnej wygrywając w Reykjaviku przy jednoczesnej porażce Ukrainy z Azerbejdżanem.
Ostatecznie Ukraina pokonała Azerbejdżan 2-1 a zespół Didiera Deschampsa stracił punkty po raz pierwszy w czterech spotkaniach grupy D.
Gol Victora Palssona dał Islandii prowadzenie do przerwy ale Christopher Nkunku wyrównał dla Francji zanim napastnik Crystal Palace Mateta objęli prowadzenie w środku drugiej połowy.
Kristian Hlynsson szybko jednak przywrócił remis co podtrzymało szanse Islandii na awans.
Francja prowadzi w tabeli z przewagą trzech punktów przed dwoma ostatnimi meczami w przyszłym miesiącu a zwycięstwo u siebie nad drugą Ukrainą w Paryżu zagwarantuje pierwsze miejsce.
"Jesteśmy nieco rozczarowani Chcieliśmy zwycięstwa i szukaliśmy trzeciego gola pod koniec Mogliśmy zagrać lepiej ogółem" powiedział Mateta dla stacji TF1.
"To zawsze ważny moment dla napastnika gdy strzela a dla mnie szczególnie w debiucie w wyjściowym składzie Francji".
Islandia która zmierzy się z Azerbejdżanem traci trzy punkty do Ukrainy i wciąż liczy na drugie miejsce dające baraże.
Mbappe缺席
Francja grała bez kluczowych graczy w tym Kyliana Mbappe który doznał kontuzji w wygranym 3-0 meczu u siebie z Azerbejdżanem w piątek.
Laureat Złotej Piłki Ousmane Dembele również缺席 podobnie jak koledzy z Paris Saint-Germain Desire Doue i Bradley Barcola a pomocnik Realu Madryt Aurelien Tchouameni był zawieszony.
Mateta otrzymał pierwszą szansę w podstawowym składzie seniorskiej reprezentacji po debiucie z ławki przeciwko Azerbejdżanowi podczas gdy Florian Thauvin z Lens i Nkunku z AC Milan również weszli do ataku.
Nkunku został powstrzymany z bliska po zaledwie dwóch minutach i to Islandia objęła prowadzenie sześć minut przed przerwą gdy Palsson wepchnął piłkę przy dalszym słupku po nieudanej obronie rzutu wolnego.
Nkunku zmarnował kolejną świetną okazję strzelając nad bramką tuż po godzinie gry ale wkrótce wyrównał wchodząc z lewej flanki i uderzając nisko w róg.
To jego pierwszy gol dla Francji od dokładnie roku a goście objęli prowadzenie w 68 minucie gdy Maghnes Akliouche podał wzdłuż linii a Mateta wpakował piłkę przy bliższym słupku.
Islandia jednak od razu wyrównała po wznowieniu gdy Albert Gudmundsson wypuścił Hlynssona który bez krycia wbiegł i pokonał bramkarza.
"Całkowicie kontrolowaliśmy mecz Islandia miała dwa celne strzały i dwa gole" ocenił Deschamps dla TFI.
"Ale zdobyliśmy kolejny punkt a przyszły miesiąc będzie kluczowy".