Trener Manchesteru United Amorim chroni się przed hejtem
Trener Manchesteru United Ruben Amorim wyznał, że unika mediów społecznościowych, aby uchronić się przed atakami, nawet jeśli oznacza to rezygnację z lukratywnych umów sponsorskich.
Portugalczyk przeżywa burzliwy pierwszy rok na Old Trafford.
Drużyna zakończyła poprzedni sezon na 15 miejscu w Premier League, co było ich najgorszym wynikiem w elicie od czasu spadku w sezonie 1973/74, i nie zakwalifikowała się do europejskich pucharów.
Ostatnio wyniki nieco się poprawiły, co pozwoliło podopiecznym Amorima awansować na siódmą pozycję przed czwartkowym starciem z West Hamem.
40-letni szkoleniowiec stwierdził, że ataki w sieci stały się normą dla menedżerów na najwyższym poziomie, dlatego unika platform, by chronić siebie i bliskich.
"Nie czytam tego. Chronię się" powiedział na konferencji prasowej przed meczem w środę.
"Nie oglądam telewizji, gdy mówią o Manchesterze United. Nie dlatego, że się nie zgadzam, najczęściej się zgadzam. Ale to sposób na zachowanie zdrowia.
"Wystarczy, gdy przegrywamy, remisujemy lub wiem, że zagraliśmy słabo, moje uczucie jako trenera jest wystarczające. Nie potrzebuję innych opinii z klubu.
"Jedyny sposób to ochrona siebie. Oczywiście tracę pieniądze na sponsorach. Na Instagramie mógłbym zarobić sporo.
"Ale jakość mojego życia, ochrona rodziny i możliwość normalnego funkcjonowania nie są warte tego. Kilka dodatkowych dolarów czy funtów nie jest tego warte."
Napastnik United Matheus Cunha ma wrócić po kontuzji w czwartek, co jest korzystne przed gęstym grafikiem świątecznych meczów.
Brazylijczyk opuścił ostatnie dwa spotkania, akurat gdy zaczynał się aklimatyzować na Old Trafford po transferze z Wolves w czerwcu.
"Ma jeszcze sporo do zaoferowania" dodał Amorim. "Jest w innym klubie z inną presją, ale radzi sobie z tym dobrze.
"Na początku miał problemy, bo nie strzelał i za bardzo skupiał się na statystykach.
"Jego wpływ na zespół jest kluczowy, ale uważam, że Cunha ma duży potencjał do rozwoju w defensywie i ataku."
United nadal pauzują z powodu urazów Harry Maguire i Benjamin Sesko.