Manchester City miażdży Liverpool w honorze kamienia milowego Guardioli, Forest wzmacnia szanse na utrzymanie
Manchester City uczcił tysięczny mecz Pepa Guardioli jako menedżera wygraną 3:0 z Liverpoolem, co pozwoliło im wrócić do walki o tytuł w Premier League, podczas gdy Nottingham Forest pokonało Leeds 3:1 i umocniło swoje szanse na uniknięcie spadku w niedzielę.
Erling Haaland zmarnował wczesny rzut karny na Etihad Stadium, ale napastnik City odzyskał formę i dał prowadzenie drużynie Guardioli.
Nico Gonzalez powiększył przewagę przed przerwą, a Jeremy Doku zakończył swój występ wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania trzecim golem City w drugiej połowie.
To był idealny sposób dla byłego trenera Barcelony i Bayernu Monachium, Guardioli, na uczczenie kolejnego kamienia milowego w bogatej karierze trwającej 17 lat, w tym 716 zwycięstw.
City na drugim miejscu tracą zaledwie cztery punkty do liderującego Arsenalu, który stracił gola w ostatniej minucie w remisie 2:2 z Sunderlandem w sobotę.
Siódme zwycięstwo City w ostatnich ośmiu meczach we wszystkich rozgrywkach to poważny cios dla nadziei Liverpoolu na obronę tytułu.
Zagrożony mistrz stracił siedem z ostatnich dziesięciu spotkań we wszystkich kompetycjach i ma osiem punktów straty do Arsenalu.
Znaleźli się na ósmym miejscu po tym, jak impet z kolejnych wygranych z Aston Villą i Realem Madryt rozpłynął się w deszczowym powietrzu Manchesteru.
Haaland zaprzepaścił złotą szansę na objęcie prowadzenia w 12. minucie, gdy VAR uznał, że Doku został sfaulowany przez bramkarza Liverpoolu Giorgiego Mamardashviliego tuż za linią pola karnego.
Mamardashvili naprawił błąd, nurkując w lewo i broniąc rzut karny Haalanda.
Ale Haaland nie przejął się pudłem i Norweg dał City prowadzenie w 29. minucie.
Na zakończenie płynnej akcji z 20 podaniami, która przeniosła City od głębi własnego pola, Matheus Nunes dośrodkował do Haalanda, który wzbił się nad Ibrahima Konate i strzelił głową z 10 metrów.
To 99. gol Haalanda w Premier League od transferu z Borussii Dortmund w 2022 roku.
Haaland strzelił 19 bramek w 15 meczach we wszystkich rozgrywkach dla City w tym sezonie, trafiając we wszystkich poza dwoma spotkaniami.
Główka Virgila van Dijka wyrównująca w końcówce pierwszej połowy została kontrowersyjnie anulowana przez VAR z powodu spalonego Andrew Robertsona.
Trener Liverpoolu Arne Slot był wściekły na tę decyzję, a Gonzalez dolał oliwy do ognia w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Dzięki czasowi i przestrzeni od ospałej obrony Liverpoolu, Gonzalez oddał daleki strzał, który odbił się od Van Dijka.
Doku zadał decydujący cios, uderzając pięknie z 25 metrów obok Mamardashviliego w 63. minucie.
Wzmocnienie Forest
Na City Ground Forest przegrywało po golu Lukasa Nmechy w 13. minucie.
Ale Ibrahim Sangare wyrównał dwie minuty później, a Morgan Gibbs-White strzelił głową po 68 minutach, zanim Elliot Anderson wykorzystał rzut karny w doliczonym czasie.
To pierwsze ligowe zwycięstwo Forest od wygranej z Brentfordem na starcie sezonu w sierpniu.
Nuno Espirito Santo wtedy prowadził Forest, zanim został zwolniony, by zrobić miejsce dla Ange Postecoglou, którego krótka era też skończyła się zwolnieniem, zanim Sean Dyche objął stery.
Forest na drugim od końca miejscu odniosło pierwsze zwycięstwo w elicie pod wodzą Dyche'a, kończąc dziewięcio-meczową passę bez wygranej w lidze i zbliżając się do strefy bezpiecznej o jeden punkt.
Aston Villa rozgromiło Bournemouth 4:0, odnosząc piąte zwycięstwo w sześciu ostatnich meczach ligowych.
Emiliano Buendia i Amadou Onana strzelili w pierwszej połowie na Villa Park, zanim Antoine Semenyo zmarnował rzut karny obroniony przez Emiliano Martineza po przerwie.
Drugie połowowe gole Rossa Barkleya i Donyella Malena przypieczętowały triumf Villi.
Słaba forma wyjazdowa Newcastle trwała w fatalnej porażce 3:1 na Brentford.
Napastnik Srok Harvey Barnes trafił trzy minuty przed półgodziną, ale Kevin Schade wyrównał w 56. minucie.
Obrońca Newcastle Dan Burn dostał czerwoną kartkę w 73. minucie po faulu na Dango Ouatarze i przyznaniu karnego.
Igor Thiago wykorzystał jedenastkę, a brazylijski napastnik trafił ponownie w doliczonym czasie.
Newcastle wlecze się na 14. miejscu i nie wygrało żadnego ligowego meczu na wyjeździe w dziewięciu próbach od kwietnia.
Crystal Palace i Brighton zremisowały bezbramkowo na Selhurst Park, zostając w środku tabeli.