Liderzy Championship Coventry uczczą rocznicę Lamparda wygraną z Charltonem
Coventry utrzymało dziesięciopunktową przewagę na czele drugiej ligi angielskiej Championship dzięki zwycięstwu 3-1 nad Charltonem, co stało się stylowym sposobem na uczczenie pierwszej rocznicy pracy Franka Lamparda jako trenera.
Harvey Knibbs dał prowadzenie gościom, ale Josh Eccles i Ellis Simms odwrócili losy meczu w pierwszej połowie na korzyść Coventry.
Simms dołożył drugiego gola czternaście minut przed końcem, co dało mu pięć bramek w trzech spotkaniach dla napastnika Coventry i pięćdziesiątą bramkę Sky Blues w pierwszych osiemnastu meczach.
"Bardzo zadowolony," powiedział Lampard. "Trudny mecz, żeby przegrać 1-0 po stałym fragmencie gry, pierwszym zagrożeniu z ich strony. To się może zdarzyć."
"Mieliśmy dużo posiadania piłki, musieliśmy tylko dodać tempa i kontynuować kreowanie okazji, co nam się udało."
Middlesbrough wskoczyło na drugie miejsce, gdy nowy menedżer Kim Hellberg odniósł zwycięstwo w debiucie, prowadząc swoją drużynę do wygranej 2-1 u siebie z w formie Derby.
Szwedzki szkoleniowiec przybył do Boro po tym, jak poprzedni trener Rob Edwards przeszedł do walczących o utrzymanie w Premier League Wolves.
Jego nowy zespół stracił gola już po dziewięćdziesięciu sekundach, gdy Patrick Agyemang dał prowadzenie Rams.
Presja Middlesbrough w drugiej połowie przyniosła efekt, gdy wypożyczony z Newcastle Matt Targett wyrównał piętnaście minut przed końcem.
Morgan Whittaker strzelił zwycięską bramkę w 84 minucie.
Zwycięstwo pozwoliło Boro wrócić do miejsc dających automatyczną promocję po tym, jak Stoke przegrało wcześniej w sobotę z Hull.
Tristan Crama z Millwall zdobył gola w siódmej minucie doliczonego czasu, co dało Lwom wygraną 3-2 nad Southampton i awans na trzecie miejsce.
Saints myśleli, że urwali punkt, gdy Finn Azaz wyrównał trzy minuty przed końcem swoim piątym golem w czterech meczach.
Ale dramatyczny późny gol Francuza Cramy podtrzymał pęd na awans gospodarzy.
W innym meczu Philippe Clement odniósł pierwsze zwycięstwo jako menedżer Norwich, kończąc dwunasto meczową serię bez wygranej wygraną 3-1 nad Queens Park Rangers.
Emiliano Marcondes dał Norwich prowadzenie w dziewiątej minucie z bliska.
QPR wyrównało dwie minuty później dzięki Rumarnowi Burrellowi.
Zagrożone spadkiem Norwich strzeliło dwa gole w trzy minuty pierwszej połowy, najpierw samobój Amadoua Mbengue, potem curl Anankwaha Forsona, co dało Kanarkom pierwszą wygraną od 30 sierpnia.
Portsmouth spadło do strefy spadkowej po porażce 1-0 u siebie z Bristol City, co pozwoliło gościom wskoczyć do pozycji play-off po tym, jak głowa Anisa Mehmetiego w 17 minucie rozstrzygnęła mecz na Fratton Park.
Porażka w połączeniu z wygraną Sheffield United 3-2 na wyjeździe z Leicester spowodowała spadek Portsmouth do dolnej trójki.
Sheffield United prowadziło 2-0 po czterech minutach dzięki golom byłego strzelca Leicester Toma Cannoa i Jaira Riedewalda, zanim supercios Sydiego Pecka zrobił 3-0 przed przerwą.
Leicester odrobiło gola przez Stephiego Mavididiego, zanim Jordan James ustawił emocjonujące zakończenie efektownym strzałem z dystansu w 82 minucie.