La Liga ogłasza historyczny mecz Barcelony w Miami
Barcelona zmierzy się z Villarrealem w Miami podczas spotkania La Liga 20 grudnia, jak poinformowała w środę hiszpańska najwyższa klasa rozgrywkowa, co stanowi pierwszy przypadek ligowego meczu europejskiego rozegranego poza granicami kontynentu.
Wcześniej w tym tygodniu europejska federacja piłkarska UEFA wyraziła sprzeciw wobec rozgrywania spotkań za granicą, ale pozwoliła na to w wyjątkowych sytuacjach, w tym na mecz Serie A w Australii w lutym pomiędzy AC Milan a Como.
"Dzięki temu spotkaniu dokonujemy przełomowego kroku, który wyniesie La Ligę i hiszpańską piłkę nożną na nowy poziom", stwierdził w oświadczeniu prezes La Ligi Javier Tebas.
"Rozumiemy i szanujemy obawy, jakie może budzić ta decyzja, ale warto ją umieścić w odpowiednim kontekście, to zaledwie jeden mecz spośród 380 tworzących cały sezon."
Początkowo planowano rozegrać ten pojedynek na stadionie Villarrealu, ale teraz odbędzie się on na Hard Rock Stadium w Stanach Zjednoczonych, na Florydzie.
Villarreal wprowadzi rekompensaty dla posiadaczy karnetów sezonowych po przeniesieniu meczu.
"Posiadacze karnetów Villarrealu będą mogli udać się na mecz za darmo, a ci, którzy zdecydują się nie podróżować do Miami, otrzymają 30 procent zniżki na cenę karnetu sezonowego w ramach działań mających na celu docenienie ich wsparcia i lojalności", podała La Liga.
We wrześniu łącznie 18 grup kibicowskich z obu klubów wyraziło "całkowity sprzeciw" wobec organizacji spotkania za granicą.
La Liga od 2017 roku próbuje rozgrywać mecze za granicą, ale hiszpańska federacja piłkarska RFEF często się temu sprzeciwiała, mimo że sama organizowała Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej.
Rywale Barcelony, Real Madryt, również krytykują decyzję o wywiezieniu meczu La Ligi za granicę.
W sierpniu oświadczyli, że rozegranie gry w Miami zakłóci "równowagę sportową" ligi i ustanowi "nieakceptowalny precedens".