Król rzutów karnych Jimenez zapewnia Fulham zwycięstwo nad Forest

Fulham oddaliło się od strefy spadkowej Premier League i zostawiło Nottingham Forest w walce o przetrwanie po tym jak Raul Jimenez strzelił rzut karny dający wygraną 1 do 0 w poniedziałek.

Zespół Marco Silvy zaczynał dzień zaledwie dwa punkty nad czwartym od dołu Forest ale gol Jimeniza w pierwszej połowie na Craven Cottage dał im dziesięć punktów przewagi nad strefą spadkową.

Podczas gdy obawy Fulham o spadek nieco zmalały przed świątecznym terminarzem Forest ma tylko pięć punktów przewagi nad trzecim od dołu West Hamem w walce o uniknięcie degradacji do Championship.

Forest wygrał sześć z poprzednich ośmiu meczów we wszystkich rozgrywkach a zeszłotygodniowe zwycięstwo 3 do 0 nad Tottenhamem uznano za znak poprawy pod wodzą nowego trenera Seana Dychea.

Ale Fulham zepsuło optymizm Forest wracając do wygranych po porażce w ćwierćfinale Pucharu Ligi z Newcastle w połowie tygodnia.

Fulham nie mogło liczyć na Samuela Chukwueze Alexa Iwobiego i Calvina Basseya którzy reprezentują Nigerię na Pucharze Narodów Afryki.

To nie przeszkodziło jednak Cottagers w zdobyciu drugich z rzędu zwycięstw ligowych po pokonaniu Burnley w zeszłym tygodniu.

"Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni z tych trzech punktów. Są one dla nas ogromne" powiedział Silva. 

"Przed meczem rozmawialiśmy o tym jak ważne będzie dla nas kolejne zwycięstwo u siebie i zdobycie drugich z rzędu wygranych w lidze."

Dyche dodał: "Tego instynktu zabójcy dziś nie było. To przypomnienie że jeśli nie jesteś w formie gra pójdzie przeciwko tobie.

"Mieliśmy dobre momenty ale nigdy nie zdołaliśmy naprawdę zagrozić. Musimy lepiej wykonywać podstawy."

Napastnik Forest Igor Jesus strzelił dwa gole w poprzednich czterech występach ale Brazylijczyk niecelnie przelobował po podaniu Calluma Hudsona Odoia z ośmiu metrów od bramki.

Igor Jesus zmarnował kolejną szansę chwilę później wahając się z przyjęciem co pozwoliło Joachimowi Andersenowi zażegnać niebezpieczeństwo interwencją w ostatniej chwili.

Zgodnie z chaotyczną pierwszą połową obu drużyn pomocnik Forest Douglas Luiz niecelnie huknął z dystansu a Sasa Lukic z Fulham posłał piłkę obok bramki z rzutu z obręczy szesnastki.

Jimenez był blisko przełamania impasu gdy meksykański napastnik główką skierował piłkę w siatkę z boku po dośrodkowaniu Antonee Robinsona.

Fulham w końcu nabrało tempa i objęło prowadzenie pierwszym celnym strzałem w doliczonym czasie pierwszej połowy.

Sfaulowanie Kevina przez Luiza przyniosło rzut karny a Jimenez pewnie egzekwował kopiąc Johna Victora w lewy róg.

Jimenez ma już na koncie wszystkie 11 rzutów karnych jakie wykonywał w Premier League.

Igor Jesus był blisko wyrównania na początku drugiej połowy z chipem który minimalnie minął poprzeczkę.

Forest nacierało mocno a Murillo zmusił bramkarza Fulham Bernda Leno do interwencji mocnym strzałem z daleka zanim Morgan Gibbs White niecelnie uderzył obok słupka.