Haaland zaskakuje Real, Arsenal bezbłędny w Brugii

Haaland zaskakuje Real, Arsenal bezbłędny w Brugii

Erling Haaland strzelił swojego 34. gola dla klubu i reprezentacji w tym sezonie, zapewniając Manchesterowi City zwycięstwo 2-1 nad Realem Madryt w środowy wieczór, podczas gdy Arsenal zachował idealny bilans w fazie grupowej, wygrywając 3-0 z Club Brugge.

To druga porażka z rzędu na własnym stadionie dla Realu po przegranej 2-0 z Celtą Vigo w weekend, co zwiększa presję na trenera Xabiego Alonso, którego zespół wygrał tylko dwa z ostatnich ośmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach.

Dla Haalanda był to 21. gol w 21 meczach City w tym sezonie i 51. w 50 występach w Lidze Mistrzów, natomiast Nico O'Reilly zdobył swojego pierwszego gola w tych rozgrywek.

"(Ten) mecz był nieco chaotyczny, nie potrafiliśmy go naprawdę kontrolować. Ostatecznie wygraliśmy, jestem bardzo szczęśliwy," powiedział Haaland w rozmowie z TNT Sports, podkreślając, jak ważne było odbicie się po domowej porażce z Bayerem Leverkusen w poprzedniej kolejce.

"Pozostały dwa mecze. Musimy dokończyć mocno i mam nadzieję, że znajdziemy się w pierwszej ósemce, bo wtedy awansujemy."

Rodrygo dał prowadzenie Realowi, który musiał radzić sobie bez Kyliana Mbappe, tuż przed 30. minutą czystym strzałem przez Gianluigiego Donnarummę w róg bramki.

Ale młody wychowanko O'Reilly wyrównał siedem minut później, najszybciej reagując i wpychając piłkę do siatki z bliska po tym, jak Thibaut Courtois obronił głowę Josko Gvardiola.

Haaland zapewnił City prowadzenie z rzutu karnego w 43. minucie, po interwencji VAR, która ukarała Antonio Rudigera za powalenie norweskiego napastnika na ziemię, uniemożliwiając mu dotarcie do centra.

Mogło być gorzej dla Realu, ale Courtois częściowo się zrehabilitował za wahanie przy głowie Gvardiola, wykonując kluczową podwójną interwencję i broniąc strzały Haalanda oraz Rayana Cherkiego pod koniec pierwszej połowy.

Druga połowa była pełna emocji i zwrotów akcji, a Jude Bellingham mógł zrobić lepiej niż przelobować nad poprzeczką z Donnarummą w bramce, podczas gdy Courtois odbił piłkę palcami po strzale Jeremy'ego Doku.

Vinicius Jr. miał późną szansę na wyrównanie, ale posłał wolej w niebo po tym, jak Donnarumma wyszedł po dośrodkowanie z rzutu rożnego i chybił.

Zmiennik Endrick też otarł się o poprzeczkę głową, gdy Real naciskał na wyrównanie w końcówce.

"To trudny okres dla nas i dla (Alonso) też. Rzeczy nie idą dobrze... chcieliśmy pokazać wszystkim, że jesteśmy z trenerem zjednoczeni," stwierdził Rodrygo, który po meczu uścisnął dłoń swojego pod presją szkoleniowca na boku boiska.

Arsenal blisko 1/8 finału

Dwa gole Noni Madueke pomogły Arsenalowi odnieść szóste z rzędu zwycięstwo w Lidze Mistrzów w tym sezonie i zbliżyć się do awansu do 1/8 finału.

Liderzy Premier League mają już więcej punktów (18) niż potrzeba było w zeszłym sezonie do zajęcia miejsca w pierwszej ósemce i bezpośredniego kwalifikowania się do kolejnej rundy, a przed nimi jeszcze dwa spotkania.

"Walczymy na wszystkich frontach. Czuję, że możemy wygrać te rozgrywki i ligę, to musi być nasz cel," powiedział Madueke w rozmowie z TNT Sports.

Dwa gole Madueke nie mogły się bardziej różnić.

Pierwszy to arcydzieło, w którym minął dwóch obrońców i huknął z dystansu.

Drugi przyszedł po podaniu Martina Zubimendiego na tacy do łatwego wykończenia.

Brugge wywierał silną presję na Kanonierów w pierwszej połowie, ale rozpadł się po drugim golu, a Gabriel Martinelli dopełnił ich cierpień, mijając bramkarza strzałem z zewnątrz pola karnego.

W innym meczu broniący tytułu Paris Saint-Germain zremisował 0-0 z Athletic Bilbao, ale utrzymał trzecie miejsce za Arsenalem i Bayernem Monachium, z City na czwartym.

Weston McKennie i Jonathan David strzelili gole, dzięki którym Juventus pokonał Pafos 2-0, podczas gdy Bayer Leverkusen i Newcastle podzieliły się punktami 2-2, podobnie jak Borussia Dortmund i Bodo/Glimt.

Bramki Richarda Riosa i Leandro Barreiro dały Benfice Jose Mourinho zwycięstwo 2-0 nad Napoli Antonio Conte w starciu byłych szefów Chelsea.

Oscar Gloukh zdobył dwa gole, a Ajax strzelił trzy w końcówce, wygrywając 4-2 z Qarabag i w końcu otwierając konto w tych rozgrywkach w tym sezonie.

Zwycięstwo przesunęło ich z dna tabeli i podtrzymało minimalne szanse na play-offy, podczas gdy Villarreal spadł na ostatnie miejsce po domowej porażce 3-2 z FC Kopenhagą.