Guardiola męczył się przez defensywną strategię Arsenalu zremisował z Manchesterem City

Guardiola męczył się przez defensywną strategię Arsenalu zremisował z Manchesterem City

Pep Guardiola stwierdził, że nie lubi zmuszać Manchesteru City do stosowania defensywnych taktyk, które obróciły się przeciwko nim, gdy Gabriel Martinelli strzelił wyrównującą bramkę w doliczonym czasie gry, ratując Arsenalu remis 1:1 w niedzielę.

Guardiola wybrał wyjątkowo ostrożny plan gry w drugiej połowie na stadionie Emirates, próbując utrzymać prowadzenie po golu Erlinga Haalanda w dziewiątej minucie.

Ale decyzja menedżera City o wycofaniu norweskiego napastnika Haalanda i zastąpieniu angielskiego skrzydłowego Phila Fodena przejściem na pięcioosobową obronę ostatecznie nie powiodła się.

Arsenal zdominował posiadanie piłki, gdy City cofnęło się tak głęboko, a Martinelli wyszedł na pozycję z idealnym timingiem na podanie Eberechiego Eze przed lobem nad Gianluigim Donnarummą.

Charakterystyczne było to, że City miało tylko 32.8 procent posiadania, co jest najniższym wynikiem, jaki jakikolwiek zespół Guardioli kiedykolwiek osiągnął w meczu Premier League.

"Nie mogę uwierzyć, że pobiłem kolejny rekord w tym kraju," zażartował. "Dużo kredytu dla Arsenalu, szczególnie w defensywie z pięcioma obrońcami. Nie jesteśmy do tego zbudowani, ale czasem trzeba to zaakceptować.

"Arsenal był lepszy, więc czasem tak się zdarza. Raz na dziesięć lat to nie jest źle, prawda? Muszę znów udowodnić swoją strategię. Teraz jesteśmy drużyną kontrataków!"

Sięgnięcie po taktyki bardziej znane z czasów jego starego rywala Jose Mourinho pokazało desperację Guardioli w próbie uratowania cennego zwycięstwa po trudnym starcie sezonu.

Zamiast tego gotowość Hiszpana do porzucenia swoich purystycznych zasad poszła na marne, a City teraz wisi na dziewiątym miejscu, już osiem punktów za liderem Liverpoolem.

Wyraźnie w trakcie budowy po ciężkich wydatkach Guardioli na młodszych graczy w ostatnich dwóch oknach transferowych, niedoświadczenie City ujawniło się w serii tylko dwóch wygranych w pierwszych pięciu meczach ligowych.

Nie lubię tego

"Trudny tydzień, przyjazd tutaj był bardzo wymagający, zwłaszcza przeciwko jednej z najlepszych drużyn w Europie. Było trudno grać tak, jak chcieliśmy," powiedział Guardiola.

"Wolę inną grę, ale gdy mamy tyle spotkań, można bronić głęboko i zdobyć wynik. 

"Szczerze, to dlatego że rywal był lepszy. Musieliśmy przetrwać w ten sposób i zrobiliśmy to."

Podkreślając, że przyjmie krytykę za swoją konserwatywną taktykę, Guardiola dodał: "Jestem na to otwarty. Siedzę tu po to. 

"Trzy dni temu przeciwko najlepszej drużynie we Włoszech graliśmy inaczej przeciwko Napoli.

"Cierpię. Nie lubię tego. Ale jeśli rywal robi dobre rzeczy, musimy to zaakceptować i poprawić się."

Mimo rozczarowania wyrównującą bramką Martinelliego, Guardiola pocieszał się z ducha City, który zbyt często brakował w ich problematycznej serii z zeszłego sezonu.

"W tym sezonie powiedziałem, że nie dbam o wyniki. Chcę zobaczyć powrót ducha. Straciliśmy go w zeszłym sezonie i musimy go odzyskać. Zrobiliśmy to w tym tygodniu," stwierdził.

Szkoleniowiec Arsenalu Mikel Arteta odmówił wchodzenia w dyskusję na temat taktyk Guardioli, na pewno z szacunku dla menedżera, którego uważa za przyjaciela po pracy jako asystent w City.

"Każdy próbuje zrobić swoje, by zdobyć wynik. To w porządku," powiedział.

"Jestem niezwykle dumny z graczy i bardzo rozczarowany wynikiem.

"Po golu City, po tym jak wcześniej nic nie zrobili, zaczęliśmy dominować, a druga połowa była kontynuacją tego."

Arteta, którego zespół jest pięć punktów za Liverpoolem na drugim miejscu, nie uniknął krytyki, z decyzją o ponownym wystawieniu Declana Rice'a, Mikela Merino i Martina Zubimendiego w środku pola budzącą wątpliwości.

"Dla mnie mieliśmy wielu ofensywnych graczy w tym zespole. Nikt nie pytał o trójkę w środku pola w Bilbao," powiedział Arteta, odnosząc się do wygranej Arsenalu 2:0 w Lidze Mistrzów w Kraju Basków w środku tygodnia.

"To była ta sama orta. Uważam, że to było najlepsze dla drużyny. Byli najlepsi do rozpoczęcia gry."