Guardiola: Manchester City zbyt zależny od bezlitosnego Haalanda
Szef Manchesteru City Pep Guardiola stwierdził że jego zespół zbyt mocno polega na Erlingu Haalandzie w kwestii bramek po tym jak Norweg strzelił dwa kolejne gole w wygranym 2-0 meczu z Evertonem w sobotę.
Norweg trafił już 23 razy w 13 spotkaniach dla klubu i reprezentacji na początku sezonu.
Dublet Haalanda umieścił City na czele Premier League przynajmniej na kilka godzin przed wizytą Arsenalu u Fulham.
Guardiola jest jednak zaniepokojony nadmierną zależnością swojego zespołu od ich numeru dziewięć.
"Jestem naprawdę zadowolony ale nie możemy polegać tylko na nim potrzebujemy innych graczy" powiedział Guardiola.
"Skrzydłowi ofensywni pomocnicy muszą się wykazać i strzelać gole.
Haaland odpowiada za 11 z 17 ligowych bramek strzelonych przez City w tym sezonie.
"Gramy by dostarczać Erlingowi jakość i podania ale inni gracze muszą się postarać Szanse były jasne i muszą je wykorzystywać" powiedział Guardiola.
"Na tym poziomie muszą wymagać od siebie więcej Szanse od Savinho i Jeremy ego Doku i Tijjaniego Reijndersa oni muszą trafiać W przeciwnym razie nie osiągniemy tego co chcemy."
City zakończyło poprzedni sezon na odległym trzecim miejscu za Liverpoolem i Arsenalem kończąc passę czterech kolejnych tytułów w sezonie bez trofeów.
Po dwóch porażkach w pierwszych trzech meczach Premier League ludzie Guardioli są teraz niepokonani w ośmiu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach i znów wyglądają na pretendentów do tytułu dzięki formie Haalanda.
"Erling żyje dla tego" dodał Guardiola. "Nasze podania są lepsze a Erling jest teraz naszym kluczowym człowiekiem."