Guardiola wciąż ma cele do zrealizowania w Manchesterze City
Pep Guardiola stwierdził, że Manchester City zmierza w dobrym kierunku po gruntownej przebudowie zespołu i obiecał, że nadal ma "niedokończone cele" na Etihad po dziewięciu latach swojej pracy.
Po raz pierwszy od debiutanckiego sezonu Guardioli City nie zdobyło żadnego trofeum w poprzednim sezonie, kończąc na trzecim miejscu w Premier League.
City przegrało dwa z trzech pierwszych meczów ligowych w obecnej kampanii, ale teraz pozostaje niepokonane od siedmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach, zbliżając się na trzy punkty do liderującego Arsenalu.
"W 2035 roku zacznę o tym myśleć," zażartował Guardiola, którego kontrakt obowiązuje do 2027 roku, gdy zapytano go, czy potrzebuje przerwy.
"Widzę, że robimy wiele rzeczy znacznie lepiej niż w zeszłym sezonie i w każdym meczu stajemy się trochę lepsi.
"Mamy margines do poprawy w wielu aspektach i to daje mi energię, że praca nie jest skończona. To całkowicie niedokończone cele. Dlatego tu jestem."
Blask formy Erlinga Haalanda jest kluczem do sukcesów City w tym sezonie.
Haaland strzelił 21 bramek w 12 występach dla klubu i reprezentacji, prowadząc Norwegię na skraj pierwszego udziału w Mistrzostwach Świata od 1998 roku.
Guardiola uważa, że taki poziom jest "niemożliwy" do utrzymania, ale zaznaczył, że on i koledzy z City muszą podnieść grę, gdy nastąpi spadek.
"Czuje się naprawdę dobrze, jego poziom występu nie tylko w golach, ale w wielu rzeczach jest wybitny," powiedział Guardiola.
"Zawsze mówiłem, że to spadnie, niemożliwe jest utrzymanie tego, ale będę tam, my będziemy tam (by go wspierać). Mamy tę pasję, by pomagać drużynie i przetrwać w trudnych chwilach."
Przeciwnicy City w sobotę, Everton, będą musieli obejść się bez kluczowego gracza, ponieważ Jack Grealish nie może wystąpić przeciwko swojemu macierzystemu klubowi.
Grealish, który kosztował rekordowe £100 milionów ($134 milionów) po transferze z Aston Villi do City w 2021 roku, ożył dzięki wypożyczeniu na Merseyside.
"To właśnie chciał," powiedział Guardiola o przenosinach Grealisha.
"Jego wpływ był ogromny od pierwszego dnia. Gra dobrze... Jest wspaniałym, niesamowitym facetem, ale nie grał u nas z różnych powodów.
"Teraz wrócił do prawdziwej gry, występując w każdym meczu."