Frank twierdzi że klub Spurs wspiera Udogiego w trudnym położeniu

Frank twierdzi że klub Spurs wspiera Udogiego w trudnym położeniu

Trener Brentford Thomas Frank stwierdził w piątek że jego dawny klub Tottenham Hotspur czyni wszystko co w jego mocy by wspomóc Destiny Udogiego po tragicznym wydarzeniu w którym włoski obrońca międzynarodowy miał być rzekomo zastraszany bronią w północnym Londynie.

Wypowiadając się przed sobotnim starciem z Manchesterem United Frank zaznaczył że cały klub zjednoczył się wokół 22-letniego Udogiego.

To straszne doświadczenie i nie mogę o tym za dużo mówić bo sprawa jest w toku postępowania sądowego jak wiemy ale klub i my zrobiliśmy wszystko by go wesprzeć powiedział Frank. 

Będziemy to kontynuować a on ewidentnie radzi sobie dobrze na boisku co jest pozytywne i będziemy go dalej wspierać.

Policja wszczęła śledztwo po incydencie z udziałem lewego obrońcy Spurs z 6 września. Zatrzymano 31-letniego mężczyznę który został zwolniony za kaucją podczas trwania dochodzenia.

Udogie może zagrać przeciwko United a jeśli wyjdzie w podstawowym składzie może zmierzyć się z Bryanem Mbeumo w formie który dołączył do Old Trafford latem po świetnych występach w Brentford pod wodzą Franka.

Jego były szef stwierdził że sposób w jaki Mbeumo dostosował się do United nie jest zaskoczeniem.

Nie jestem zaskoczony powiedział Frank. Gdy pracujesz z zawodnikiem przez sześć lat budujesz bliską relację. 

Obserwować jak rozwija się od młodego chłopaka 19-latka gdy przyjechał do Londynu i Brentford a po sześciu latach odchodzi do jednego z największych klubów świata z całą tą presją i jak sobie poradził.

Duńczyk dodał: Dla mnie patrząc z zewnątrz może trochę stronniczo uważam że był ich najlepszym ofensywnym graczem.

To świetny zawodnik. Myślę że odniesie tam wielki sukces. Mam nadzieję że tak będzie nie jutro ale ogólnie życzę mu wszystkiego najlepszego.

Obie drużyny Spurs na szóstym miejscu i United na ósmym mają po 17 punktów po dziesięciu kolejkach ligowych.