Dwa gole Salaha zapewniaja Egiptowi awans na Mundial 2026

Dwa gole Salaha zapewniaja Egiptowi awans na Mundial 2026

Gwiazda Liverpoolu Mohamed Salah strzelil dwa gole, dzieki czemu Egipt pokonal Djibouti 3-0 w Casablance w srode i zakwalifikowal sie do Mistrzostw Swiata 2026.

Trzydziescielaty zawodnik zanotowal juz dziewiec trafien w dlugotrwałych eliminacjach, ktore rozpoczely sie dwa lata temu, a zwyciestwo Egiptu zapewnilo im nie do przeskoczenia pieciopunktowa przewage nad Burkina Faso w grupie A. 

Dwukrotny pilkarz roku Afryki, Salah przyczynil sie do wyrownania rekordu Liverpoolu w zdobyciu dwudziestego tytulu mistrza Premier League w ubieglej sezombie, a takze zgarnal Zlote Buty z 29 golami.

Jednak kapitan Egiptu stracil blask w Liverpoole w tym sezonie, strzelajac zaledwie trzy gole w dziewieciu spotykaniach wszystkich rozgrywek. 

Po tym jak Ibrahim Adel dal Egipcjanom prowadzenie w ósmej minucie przeciwko rywalowi zajmujacemu 158 miejsce nizej w rankingu FIFA, Salah trafil po szesciu minutach i ponownie w 84 minucie.

Choc Egipt wygral Puchar Narodów Afryki rekordowe siedem razy, w Mundialu radzil sobie znacznie gorzej, kwalifikujac sie jedynie cztery razy w piestnastu probach, w latach 1934, 1990, 2018 i teraz 2026.  

Byly pomocnik Arsenalu Thomas Partey rowniez wpisal sie na liste strzelcow, gdy Ghana rozgromila Republike Srodkowoafrykanska 5-0 w Meknesie, a do awansu wystarczy im jeden punkt z ostatniego meczu grupy I u siebie z Komorami.

Mohammed Salisu, Alexander Djiku, kapitan Jordan Ayew oraz Kamaldeen Sulemana to pozostali strzelcy Czarnych Gwiazd, ktore prowadzily 1-0 do przerwy.

Ghana ma 22 punkty i znacznie lepsza roznice bramek niz Madagaskar, ktory traci trzy punkty. Mali, faworyci grupy, odpadli z 15 punktami. 

Cape Verde odrobilo dwa gole straty w Trypolisie, remisujac 3-3 z Libia i przyblazajac sie do debiutu na Mundialu.

Wyspiarska nacja z około 550 tysiącami mieszkancow u wybrzezy Senegalu zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie D, jesli pokona Eswatini w Prai w poniedzialek. 

Nazywani Niebieskimi Rekinami, Cape Verde prowadzi o dwa punkty przed Kamerunem, ktory pokonal Mauritius 2-0 w Saint-Pierre, z trafieniem napastnika Manchesteru United Bryana Mbeumo.

Cape Verde ma 20 punktów po dziewieciu kolejkach, dwa wiecej niz Kamerun, który ma osiem występów na Mundialach, co jest afrykanskim rekordem.

Kleska na starcie

Roberto Lopes, obronca z irlandzkiego klubu Shamrock Rovers, strzelil samobója w pierwszej minucie, przez co Cape Verde zaczelo fatalnie.

Telmo Arcanjo wyrównal dla wyspiarzy, ale gole po obu stronach przerwy od Ezoo el Mariamy i Mahmouda al Shalwiego daly Srodziemnomorskim Rycerzom prowadzenie 3-1. 

Sidny Cabral zmniejszyl straty, a Willy Semedo wyrównal w 82 minucie, doprowadzajac do napetlego finiszu, gdy Cape Verde polowalo na czwartego gola i awans.

Zdecydujacego trafienia nie bylo, ale spodziewaja sie pokonac Eswatini, który pozostal bez zwyciestwa w grupie po oddaniu dwubramkowej przewagi w remisie 2-2 z Angola w Lobambie.

Kamerun musial wziasc maksimum punktów z Mauritiusu, by utrzymac szanse na przegonienie Cape Verde, ale potrzebowal 92 minut na zapewnienie sobie wygranej.

Pomocnik Dynama Moskwa Nicolas Moumi Ngamaleu dal Niezlomnym Lwom prowadzenie w 57 minucie, a Mbeumo trafil w doliczonym czasie, notujac czwartego gola w eliminacjach.

Kamerun zakonczy harmonogram u siebie z Angola w Yaounde i musi wygrac, by marzyc o bezposrednim awansie. 

Jesli Cape Verde zajmie pierwsze miejsce, Kamerun bedzie liczyc na miejsce wsród czterech najlepszych drugich zespolów i awans do baraży w listopadzie. 

Zwyciezcy afrykanskiego mini-turnieju, skladajacego sie z polfinalów i finału w formule pojedynczych meczów, awansuja do interkontynentalnych baraży z szescioma zespolami w marcu nastepnego roku, gdzie do wygrania sa dwa miejsca na Mundial.  

Eswatini wydawal sie skonczyc osmio-meczowa serie bez zwyciestw w mini-lidze, gdy Justice Figuareido z Południowej Afryki wykorzystal dlugie podania, strzelajac dwa gole w drugiej polowie.

Angola, z francuskim trenerem Patrice Beaumelle po raz pierwszy po zwolnieniu Portugalczyka Pedro Goncalvesa, zmniejszyla straty golami Jonathana Buatu.

Nastepnie slabe krycie rogu przez Eswatini pozwolilo Papelowi Ary na strzelenie glowa wyrównujacego gola przy 10 minutach regularnego czasu do konca.