Delap i Estevao gotowi na powrót Chelsea w spotkaniu z Aston Villa

Trener Chelsea Enzo Maresca spodziewa się, że zarówno Liam Delap jak i Estevao będą dostępni, gdy w formie Aston Villa odwiedzi Stamford Bridge w sobotę.

Delap wyleczył uraz barku, którego doznał podczas remisu z Bournemouth 6 grudnia, kiedy wydawało się, że wart 30 milionów funtów (40.5 miliona dolarów) napastnik może pauzować przez dłuższy czas.

22 latek jeszcze nie strzelił swojego pierwszego gola w Premier League od czasu transferu z Ipswich w oknie transferowym, mając za sobą około 10 tygodni absencji w sezonie, głównie z powodu problemu z pachwiną po pierwszym domowym występie w sierpniu.

Powrót Estevao, który nie grał od wejścia jako późna zmiana w wygranym 13 grudnia meczu z Evertonem, także wzmacnia opcje Mareski.

"Estevao jest dostępny na sobotę, podobnie jak Liam Delap", powiedział Maresca. "Nie wiedzieliśmy dokładnie, jak długo (Delap) będzie musiał pauzować. Bardzo się cieszę z obu."

Sobotni mecz zestawii naprzeciwko siebie dwóch wiodących angielskich numerów 10, z Morganem Rogersem z Villi kontra Colem Palmerem z Chelsea, gdy obaj starają się umocnić swoje miejsce w reprezentacji przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata.

Rogers spisuje się znakomicie w tym sezonie dla Villi na trzecim miejscu, ale Maresca z zadowoleniem broni swojego podopiecznego, mówiąc: "Uwielbiam Colea i Cole jest moim zawodnikiem. To dobra opcja dla (selekcjonera Anglii) Thomasa (Tuchela), ale ostateczna decyzja należy do niego."

Reece James imponuje w barwach Chelsea na czwartym miejscu po kilku sezonach naznaczonych kontuzjami i odegrał kluczową rolę w odrabzaniu dwubramkowej straty do remisu 2-2 z Newcastle.

Maresca, zapytany czy James zachowuje się jak kapitan jakiego oczekuje, odpowiedział: "Absolutnie tak. Rośnie pod względem przywództwa, pod względem gry większej liczby minut. Dlatego jesteśmy szczęśliwi, bo przede wszystkim może być zdrowy i w formie, a potem może być liderem.

"Jest jednym z głównych graczy. To zawodnik z akademii, kapitan. Kiedy jest zdrowy, jest jednym z naszych najlepszych zawodników, bez wątpienia."