Chelsea odrabia straty w remisie z Newcastle redukując nacisk na Marescę
Chelsea uchroniło Enzo Marescę przed kolejnymi trudnymi pytaniami po tym jak odrobili dwie bramki straty i zremisowali 2-2 z Newcastle w sobotnim meczu.
Zespół Marescy znalazł się na krawędzi bolesnej porażki po dwóch golach Nicka Woltemadego w pierwszej połowie na St James Park.
Tymczasem Chelsea odpowiedziało po przerwie dzięki kapitalnemu wolnemu Reecea Jamesa i efektownej solowej akcji Joao Pedro.
Chelsea utrzymuje się na czwartym miejscu w Premier League po słabej passie z tylko jednym zwycięstwem w ostatnich pięciu spotkaniach elity.
Ta zdeterminowana pogoń Bluesów okazała się kluczowa dla Marescy po burzliwym tygodniu który wzbudził wątpliwości co do długoterminowej przyszłości Włocha w klubie.
Maresca w piątek stwierdził że doniesienia o możliwości zastąpienia Peps Guardiola na stanowisku trenera Manchesteru City to w stu procentach spekulacje.
Miasto podobno umieściło Marescę na liście kandydatów gdyby Guardiola odszedł po zakończeniu sezonu.
Powiązanie z City pojawiło się po tym jak Maresca wydawał się krytykować brak wsparcia ze strony władz Chelsea.
Maresca który ma kontrakt do 2029 roku powiedział po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Evertonem że poprzednie 48 godzin było najgorszym okresem w klubie bo on i jego gracze nie otrzymali oczekiwanego wsparcia podczas trudnej serii wyników.
W tym sezonie pojawiła się krytyka polityki rotacji Chelsea która czasem sprawiała że drużyna wyglądała na rozproszoną i słabo zorganizowaną.
Tańcem radości
Po wprowadzeniu 11 zmian w ćwierćfinałowym zwycięstwie Pucharu Ligi z trzecioligowym Cardiff we wtorek Maresca wrócił do swoich gwiazd pierwszego składu ale zaczęli fatalnie w mglistym Tyneside.
Woltemade wyraźnie chciał odkupić winy po samobóju który skazał Sroki na porażkę 1-0 z odwiecznymi rywalami Sunderland w poprzedni weekend.
Napiety niemiecki napastnik potrzebował tylko czterech minut by osiągnąć pożądany efekt.
Dośrodkowanie Jacoba Murphy ego dotarło do Anthonyego Gordona przy dalszym słupku a gdy jego strzał wybił bramkarz Chelsea Robert Sanchez piłka odbiła się idealnie dla Woltemadego który wpakował ją do pustej bramki z pięciu jardów.
Maresca mógł tylko ubolewać nad fatalną obroną Chelsea podczas gdy Woltemade świętował dopiero swój drugi gol w ostatnich 12 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.
Niezdolni do radzenia sobie z intensywnością Newcastle Chelsea pozwolili na dalsze powiększenie strat w 20 minucie.
Gordon dostał zbyt dużo czasu od niechlujnej obrony Chelsea a skrzydłowy posłał precyzyjne dośrodkowanie które prosiło się o wykończenie.
Woltemade spełnił oczekiwania wystawiając nogę by wepchnąć piłkę z bliska zanim długa weryfikacja VAR potwierdziła że Niemiec był na spalonym.
Z Chelsea w rozsypce Gordon i Woltemade znów porozbijali ich tuż przed przerwą ale tym razem Niemiec jakimś cudem wolejem chybił gdy strzelenie wydawało się prostsze.
Przerwa Marescy przyniosła efekt bo James zmniejszył straty w 49 minucie genialnym wolnym który przeleciał obok bramkarza Newcastle Aarona Ramsdalea.
Klukowo Newcastle kontrowersyjnie nie dostało rzutu karnego po faulu Trevoha Chalobaha na Gordona.
Zespół Eddiego Howe'a zmaga się z plagą kontuzji w obronie w ostatnich tygodniach z Kieranem Trippierem Danem Burnem Svenem Botmanem i Tino Livramento na ławce.
I Chelsea w końcu zaczęło wykorzystywać słabości Newcastle w tyłach gdy strzał Pedro Neto wyciągnie świetną paradę od Ramsdalea.
Nacisk gości przyniósł kapitalny wyrównujący gol w 66 minucie bo Joao Pedro sprytnie skierował głową długi wykop Sancheza za Malicka Thiawa zanim pognał w pole karne Newcastle i precyzyjnie wpakował piłkę nisko do siatki.
Ulgę Marescy było widać jak na dłoni gdy podskoczył w radosnym tańcu przy linii bocznej.