Bayern odrabia dwubramkową stratę i zaskakuje Arsenal w Lidze Mistrzyń

Bayern Monachium odwrócił dwubramkową stratę i pokonał obrońców Arsenal 3 do 2 w Lidze Mistrzyń w środę.

Wczesna główka Emily Fox i strzał Mariony Caldentey z 23 minuty z krawędzi pola karnego wydawały się dawać Arsenal całkowitą kontrolę w Monachium.

Tymczasem Bayern w drugiej połowie walczył zaciekle i dokonał niesamowitego odwrócenia losów.

Alara zainicjowała kontrę w 67 minucie, substytutka Pernille Harder wyrównała wynik pięknym strzałem, a potem Glodis Viggosdottir zapewniła zwycięstwo, wbijać piłkę po niskim dośrodkowaniu Klary Buehl cztery minuty przed końcem.

"Szczerze mówiąc to zespół z mentalnością zwycięzców" powiedział trener Bayernu Jose Barcala dla Disney Plus.

"Zawsze wierzymy że możemy wygrać nawet przy dwubramkowym deficycie. Trzymamy się razem, znajdujemy rozwiązania wspólnie i dopóki sędzia nie zagwiżdże, walczymy i wierzymy" dodał.

To druga porażka Arsenalu w trzech meczach co umieściło londyńczyków w strefie play off o miejsce w ćwierćfinałach w nowej fazie ligowej.

18 zespołową tabelę prowadzi Barcelona trzykrotna mistrzyni która rozgromiła belgijskich debiutantów europejskich OH Leuven 3 do 0.

Alexia Putellas otworzyła wynik dla gospodyń z rzutu karnego w doliczonym czasie pierwszej połowy.

Samobój Kim Everaerts powiększył prowadzenie Barcy po przerwie a Irene Paredes dopełniła dzieła tworząc komplet trzech zwycięstw i wynosząc Hiszpanów na szczyt tabeli ex aequo z Lyonem na różnicy bramek.

Głównym meczem później będzie wyjazd Paris Saint Germain do Manchesteru United co oznacza pierwszy powrót byłej bramkarki United Mary Earps do starego klubu od przenosin do Francji.

Mecz będzie też pierwszym kiedy kobiety United zagrają europejski mecz na Old Trafford zamiast w ich regularnym domu na stadionie Leigh Sports Village o pojemności 12000 miejsc.