Balogun wyrównuje i USA remisują 1-1 z Ekwadorem

Folarin Balogun strzelił gola wyrównującego w drugiej połowie, dzięki czemu Stany Zjednoczone odrobiły straty i zremisowały 1-1 z Ekwadorem w towarzyskim meczu międzynarodowym w piątek.

Napastnik Monaco, Balogun, sprytnie wykończył akcję w 71 minucie, wykorzystując idealnie podane piłki od Malika Tillmana na stadionie Q2 w Austin w Teksasie.

Ekwador objął prowadzenie w 24 minucie, gdy doświadczony napastnik Enner Valencia wyszedł na wolne pole w błyskawicznej kontrze południowoamerykańskiego zespołu.

Pierwsze przyjęcie Valenci oddaliło go od obrońcy Crystal Palace, Chrisa Richardsa, po czym skierował nisko po ziemi kątowy strzał obok bramkarza USA Matta Freese.

Amerykanie jednak dobrze zareagowali na ten wczesny cios, a zespół Mauricio Pochettino po przerwie wydawał się groźniejszy i doczekał się nagrody w postaci gola Baloguna w połowie drugiej połowy.

Wynik i gra USA przyniosły wiele pozytywów dla trenera Pochettino, który od roku zmaga się z budowaniem stałych występów od objęcia posady.

Przeciwko Ekwadorowi, jednemu z najbardziej formy drużyn w Ameryce Południowej, która zakwalifikowała się na mistrzostwa świata, ekipa Pochettino w pełni zasłużyła na remis.

"Dobrze jest budować impet", powiedział Balogun po meczu. "Przed spotkaniem mówiłem, że Ekwador to silny zespół i wiedzieliśmy, że będzie trudno, ale jesteśmy rozczarowani brakiem zwycięstwa.

"Ale uważam, że byliśmy lepsi i było wiele pozytywów. Było trochę dobrej kombinacyjnej gry i stworzyliśmy wiele okazji. Myślę, że mogłem być nieco bardziej skuteczny."

USA zmierzą się z Australią w drugim towarzyskim meczu międzynarodowym we wtorek w Kolorado.