Arsenal wróci silniejszy po porażce z Villą: Arteta
Mikel Arteta zapewnił, że liderzy Premier League Arsenal otrząsnę się z frustracji po dramatycznej porażce 2 do 1 z Aston Villą, która w sobotę otworzyła szeroko walkę o tytuł.
Emiliano Buendia strzelił zwycięską bramkę dla Villi przy ostatnim kopnięciu w tym pełnym emocji meczu, kończąc tym samym serię 18 niezwyciężonych spotkań Arsenalu we wszystkich rozgrywkach.
Leandro Trossard z Arsenalu wszedł z ławki i zdobył wyrównującą bramkę w drugiej połowie po tym, jak Matty Cash otworzył wynik w pierwszej połowie na Villa Park.
To pierwsza porażka Arsenalu od czasu przegranej z Liverpoolem w sierpniu i zaledwie druga w całym sezonie.
Rzadki potknięcie londyńczyków z północy pozwoliło Villi zbliżyć się do pierwszego miejsca na trzy punkty, podczas gdy Manchester City też miał szansę zmniejszyć stratę wygrywając później w sobotę z Sunderlandem.
Kanonierzy mają w historii tendencję do załamywania się po zbudowaniu solidnej przewagi w walce o tytuł.
Zakończyli jako wicemistrzowie w trzech ostatnich sezonach i nie byli mistrzami od 2004 roku.
Ale Arteta jest przekonany, że poradzą sobie z rosnącą presją.
To liga, grasz na Old Trafford, na St James Park, u Chelsea, tu przychodzisz, byliśmy na wielu trudnych stadionach powiedział.
Wynik mógł być inny, rzeczywistość taka nie jest. Zagrałem 18 meczów bez porażki i wciąż jesteśmy blisko siebie.
To poziom ligi, wiemy o tym. To szansa, która nas czeka i tyle.
Teraz czas na powrót, dali mi wszystkie powody, by myśleć, że będziemy grać na tym samym poziomie. Idziemy dalej. Nauczymy się z dzisiejszego dnia i to uczyni nas lepszą drużyną.
Villa w polowaniu na tytuł
Arteta wie z gorzkiego doświadczenia, ile zwrotów akcji czeka jeszcze w walce o dominację w Premier League.
Nie zamierza okazywać frustracji po występie naznaczonym błędami jego osłabionej kontuzjami obrony, która obecnie nie ma trzech środkowych obrońców.
To pięć miesięcy rozgrywek i do tej pory radziliśmy sobie. Będziemy musieli udowodnić, że damy radę znowu, znowu i znowu przez kolejne sześć miesięcy powiedział.
Ludzie, którzy myślą, że teraz będziemy prowadzić o 10 punktów, żyją w innym świecie.
Arsenal doznał kolejnego ciosu, bo Arteta ujawnił, że uraz kostki środkowego obrońcy Cristhiana Mosquery jest poważniejszy niż początkowo sądzono.
Będzie pauzował tygodnie, niestety powiedział. To dużo więcej niż oczekiwaliśmy, więc odpocznie kilka tygodni.
Szkoleniowiec Villi Unai Emery podniósł swój zespół z dna rozpaczy, gdy na początku sezonu spadli do strefy spadkowej.
Zespół Emerys nie wygrał w pierwszych pięciu meczach, ale dziewięć zwycięstw z ostatnich 10 spotkań uczyniło ich nieoczekiwanymi pretendentami do tytułu, nawet jeśli Hiszpan tego nie przyznaje.
Nie myślę o tytule, wiem, że 38 meczów będzie bardzo trudne, nie jesteśmy pretendentami powiedział.
Gdybyśmy byli na 35 meczu jak teraz, może powiedziałbym inaczej.
W tabeli oczywiście czujemy się lepiej niż dwa miesiące temu.
Ale Arsenal to faworyci do wygrania tego tytułu, oczywiście, musimy zachować równowagę, bo mieliśmy równowagę, gdy byliśmy na dole.