Arsenal odpiera ataki Manchesteru City, Wirtz strzela pierwszego gola dla Liverpoolu
Arsenal zareagował na presję ze strony Manchesteru City, pokonując Brighton 2-1 i odzyskując prowadzenie w Premier League, po tym jak Rayan Cherki poprowadził zespół Pepa Guardioli do wygranej z Nottingham Forest.
Florian Wirtz zdobył swojego pierwszego gola dla Liverpoolu, gdy Czerwoni zwyciężyli Wolves 2-1 w pełnym emocji meczu na Anfield, gdzie po raz pierwszy od śmierci Diogo Joty spotkały się jego dawne kluby.
Zwycięstwo Manchesteru City 2-1 w południowym spotkaniu na City Ground dało im prowadzenie na kilka godzin.
Tymczasem Arsenal szybko odpowiedział, choć ponownie skomplikował sobie sprawę w starciu z słabszym rywalem.
Kanonierzy w ostatnich tygodniach mieli problemy z zamykaniem meczów, wygrywając minimalnie z Wolves i Evertonem, a także przechodząc Crystal Palace po rzutach karnych w ćwierćfinale Pucharu Ligi w połowie tygodnia.
Piękne trafienie Martina Odegaarda to wszystko, co Arsenal miał za pierwszą połowę dominacji na Emirates.
Zespół Mikela Artety miał trochę szczęścia przy drugim kluczowym golu, gdy Georginio Rutter skierował do własnej bramki rzut rożny Declana Rice'a.
Ale nerwy Arsenalu były na wodzy po tym, jak Diego Gomez zmniejszył różnicę.
David Raya dokonał kapitalnej interwencji, stopując Yankubę Minteha, dzięki czemu Arsenal utrzymał wygraną minimalnym wynikiem po raz siódmy w trzynastu ligowych zwycięstwach tego sezonu.
Cherki w formie
Manchester City również był testowany do granic w ósmym kolejnym zwycięstwie, gdy Forest, walczący o uniknięcie spadku, stawił silny opór.
Tak czy inaczej, Cherki w wielkiej formie zapewnił Guardioli's zawodnikom pozostanie tuż za Arsenalem dzięki dwóm błyskotliwym akcjom.
Francuz podał do Tijjaniego Reijndersa, który otworzył wynik na początku drugiej połowy.
Omari Hutchinson wykończył ładną akcję zespołową, doprowadzając Forest do remisu niemal natychmiast.
Cherki jednak precyzyjnie strzelił z dobitki Josko Gvardiola w 83 minucie.
"Po świętach byłem za ciężki, a teraz zrzuciłem wszystkie kilogramy", stwierdził Guardiola, który groził zawodnikom, że ich odstawi, jeśli przesadzą z jedzeniem w tym tygodniu. "To naprawdę naprawdę naprawdę ważne trzy punkty."
Trzecia w tabeli Aston Villa zmierzy się później z trudnym testem, podróżując do Chelsea.
Dzieci Joty w hołdzie
Dwoje z trójki dzieci Joty oraz inni członkowie rodziny pełnili role maskotek na Anfield w ramach szeregu hołdów dla portugalskiego reprezentanta, który zginął w wypadku samochodowym w lipcu.
Na boisku obie drużyny ucierpiały od tamtej pory, ale Liverpool kontynuuje poprawę formy i wskoczył do czołowej czwórki.
Ryan Gravenberch mocno uderzył na 1-0, zanim Wirtz w końcu trafił po raz pierwszy od transferu za 100 milionów funtów (135 milionów dolarów) z Bayeru Leverkusen.
Liverpool nie przegrał od siedmiu spotkań, ale wciąż nie był przekonujący wobec Wolves bez ligowego zwycięstwa w tym sezonie.
Santiago Bueno odpowiedział golem dla gości, którzy mają tylko dwa punkty po osiemnastu meczach.
West Ham nadal traci pięć punktów do bezpiecznej strefy po tym, jak Raul Jimenez zapewnił Fulham wygraną 1-0 na London Stadium.
Burnley bez zwycięstwa od dziewięciu gier po remisie 0-0 u siebie z Evertonem.
Brentford wskoczył do górnej połowy tabeli dzięki 4-1 nad walczącym o przetrwanie Bournemouth, z hat-trickiem Kevina Schade.