Anglia awansuje do Mistrzostw Świata po miażdżącej wygranej z Łotwą
Harry Kane strzelił dwa gole, gdy Anglia zapewniła sobie kwalifikację do Mistrzostw Świata 2026 po 5-0 pokonaniu Łotwy we wtorek.
Anthony Gordon otworzył wynik w Rydze, zanim Kane podniósł swój dorobek dla klubu i reprezentacji w tym sezonie do 21 bramek w 13 spotkaniach.
Własna bramka Andrejsa Ciganiksa i trafienie Eberechiego Eze dokończyły wynik, gdy Trzej Lwy zagwarantowały sobie pierwsze miejsce w Grupie K eliminacji UEFA z dwoma meczami w zapasie.
Thomas Tuchel wykonał swoje pierwsze zadanie bez problemu, jako że jego zespół stał się pierwszą europejską nacja kwalifikującą się.
Anglia wygrała wszystkie sześć swoich meczów eliminacyjnych odkąd Niemiec objął ster, strzelając 18 goli bez straty.
Po powolnym starcie rządów Tuchela z niepewnymi zwycięstwami nad Albanią i Andorą, plus przyjaznej porażce z Senegalem w czerwcu, Anglia złapała rytm w ciągu ostatnich dwóch przerw międzynarodowych.
Decyzja Tuchela o pominięciu powracającego do formy Jude Bellinghama i Phila Fodena z kadry na ten miesiąc budziła wątpliwości.
Lecz były szef Bayernu Monachium, Chelsea i Paris Saint-Germain został nagrodzony za zapewnienie ciągłości w doborze.
Gordon jest jednym z tych, którzy skorzystali z serii gier na lewym skrzydle trójki ofensywnej.
Newcastle wing Gordon otworzył zapory, gdy pociął w środku i zakręcił piłkę w dalszy róg dla zaledwie swojej drugiej bramki dla Anglii w 26 minucie.
Kane nietypowo zmarnował świetną wczesną okazję, gdy skierował dośrodkowanie Gordona poza bramkę.
Napastnik Bayernu Monachium wkrótce złapał formę z dwoma golami w cztery minuty pod koniec pierwszej połowy, podnosząc swój bilans międzynarodowy do 76 w 110 występach.
Mimo utraty równowagi, Kane skierował strzał w dalszy róg słabszą lewą nogą, podwójniając prowadzenie Anglii.
Kane potem przyjął prezent w postaci miękkiego rzutu karnego za trzymanie za koszulkę przez kapitana Łotwy Antonijsa Cernomordijsa.
Anglia mogła spokojnie przetrwać drugą połowę mimo pięciu zmian zakłócających atak gości.
Czwarty gol był samobójczym ciosem Łotwy, gdy piłka wleciała do własnej siatki po Ciganiksie po tym, jak bramkarz Krisjanis Zviedris nie sięgnął dośrodkowania Djed Spence.
Eze był jednym z tych wprowadzonych po przerwie i pomocnik Arsenalu dokończył wynik pięknym biegiem i wykończeniem w 86 minucie.
Anglia nie zawiodła w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata odkąd ostatni raz odbywały się w USA w 1994.
Twarda praca dla Tuchela teraz zaczyna się w próbie dostarczenia swojej adoptowanej nacji pierwszego wielkiego trofeum od 1966.
Trudne decyzje czekają z Bellinghamem, Fodenem, Jackiem Grealishem, Trentem Alexandrem-Arnoldem i Colem Palmerem wśród tych nawet nie w podróżującej kadrze do Rygi.
Lecz Anglia wyruszy za Atlantyk w czerwcu wśród faworytów do wygrania pierwszego kiedykolwiek Mistrzostw Świata na obcej ziemi.